Dzisiaj z klubem był naprawdę fajny teren. Zaczęliśmy od Moorland aż po Fort Pinta. Na początku poczekaliśmy trochę na naszych spóźnialskich ale w końcu wyruszyliśmy! W efekcie końcowym było nas ok.7! Pierw pojechaliśmy w stronę Fortu Pinta, gdy dojechałyśmy tam były kiełbaski i malutkie rozluźnienie na plaży. Następnie szybkim krokiem ruszyłyśmy w stronę Moorland, aby zakończyć to spotkanie cudownym piknikiem! Na koniec podsumowując spotkanie podensowałyśmy na kocykach, było naprawdę fajnie. A! I również mamy bardzo ważną wiadomość, Riley powróciła lecz nie jest ani redaktorką, ani współwłaścicielką tylko zwykłym członkiem klubu.
Forest Farmers
Jest to blog klubowy pewnej grupy na Honey Valley